Niewielka przestrzeń przeznaczona do tworzenia zdjęć deszczowych / prysznicowych.
Dostępna w cenie wynajmu studia, i doskonale nadająca się na koniec sesji, kiedy można zniszczyć makeup i zmoczyć stylizację.
Sesje pod deszczownicą z reguły nie trwają długo, mało która modelka potrafi utrzymać spokojną mimikę, kiedy woda leje się do oczu.
Praca z deszczem wymaga pewnego doświadczenia z oświetleniem.
Jeśli chcecie osiągnąć smugi deszczu (kreski) to zalecane jest albo mocne światło stałe, albo duże lampy studyjne, których błysk, i czas stygnięcia jest długi.
Chcąc uzyskać efekt okrągłych kropli, polecam zabrać lampy reporterskie na wyzwalaczu radiowym, i używać na minimalnych mocach. Reporterki mają dosyć niewielki palnik, który szybko się zapala i stygnie. Czasem przydaje się HSS.
W razie czego możemy użyczyć lamp do systemu nikon, które w trybie manualnym mają sporą szansę pracować z systemem Canon przez pin centralny.
Strefa micelarna nie jest wielka, obszar roboczy to około 70x100xm, odejście 2m.
Jest też niewiele miejsca na modyfikatory.
Kilka porad dotyczących sesji z deszczem:
1. Przetestuj światło i pozy na sucho. Później nie ma czasu na myślenie.
2. Przetestuj jak wychodzą krople bez modelki, najlepiej na manekinie.
3. Sprawdź czy funkcje ostrzenia na oko, i autofocus, nie są mylone przez krople.
W przypadku starszych aparatów, ostrość często jest zbierana przez kroplę wody na łuku brwiowym, a źrenica wychodzi już lekko poza ostrość.
4. Najlepsze zdjęcia są na początku, kiedy makeup jeszcze jest na oczach, a nie w oczach.
5. Lepsza modelka pozująca z zamkniętymi oczami, niż z miną srającego kota.
6. Włosy na twarzy też chronią przed wodą, i częściowo zasłaniają cierpiącą mimikę.
7. Pamiętaj, że krople wody to oprawa techniczna, jako temat sesji czasem nie wystarcza.
8. Prąd i woda to nie najlepsze połączenie. W okolicach modelki zaleca się używać oświetlenia zasilanego max 24V i z certyfikowanych zasilaczy.
Kable 230V nie mogą leżeć na ziemi, i powinny być zamocowane do ścian, tak by nie były w stanie się przemieścić do wody. Instalacja jest zabezpieczona różnicowoprądowo, więc w razie czego po prostu skończycie w ciemności, ale ryzyko zawsze istnieje.
9. Światła niskonapięciowe (12V) jakiś czas mogą pracować w wodzie, ale trzeba się liczyć z ich szybką awarią w skutek elektrolizy ścieżek.
